Emilia Dryja

Jestem…

Człowiekiem, kobietą, matką, aktorką.
Pochodzę ze Śląska.
Uwielbiam patrzeć na świat, który ciągle czymś zaskakuje. Ostatnio poznaję go na nowo oczami dziecka. Człowiek nagle przypomina sobie, co jest ważne w życiu.

Białystok czy Wrocław?
Wrocław.

Przed wejściem na scenę…
Zostawiam mój świat.

Rola, której nigdy nie zapomnę…
Czarownica/kobieta w spektaklu „Skazane na ogień”, włókniarka w spektaklu „Włókniarki”.

Rola, na którą czekam…
Nie czekam na rolę, bo wiem, że realizacja może zawieść oczekiwania i zepsuć marzenie. Czekam na spotkanie z reżyserem i ideą, czekam na nasze wspólne poszukiwania.

Ulubione miejsce w naszym teatrze…
Konstrukcja marionetkowa.

Najgorszy dzień w pracy…
Nie miałam.

Marionetka czy pacynka? 
Nie chcę żadnej urazić.

Kiedy nie gram…
Spędzam czas z bliskimi.

Idealistka czy realistka?
Realistka z ideałami.

Gdybym mogła wszystko zmienić…
… ale nie chcę.

Na bezludną wyspę wzięłabym…
Sznurek.

Mam słabość do…
Słodyczy.

W życiu kieruję się…
Szczerością.

Zawsze znajdę czas…
Na spotkanie z przyjaciółmi.

W Łodzi kocham i nie znoszę…
Kocham Łódź  za otwartość. Nie znoszę brudu.

Odpoczywam…
W ciszy.

Lubię…
Glinę, sznurki, książki z przesłaniem, stand up, taniec.

Nie lubię…
Nietolerancji.

Koty czy psy?
Psy.

Morze czy góry?
Nie chcę wybierać.

Ronaldo czy Messi?
Serio?